niedziela, 14 sierpnia 2016

Szlaban panów Syriusza, Petera i Jamesa, napad na Severusa Snape'a oraz tworzenie Eliksiru Wielosokowego. rozdział 2

Szlaban panów Syriusza, Petera i Jamesa, napad na Severusa Snape'a oraz tworzenie Eliksiru Wielosokowego.

Biegłam tak szybko że potknęłam się  o posąg wilka , wywróciłam a po chwili zorientowałam się że złamałam nogę nagle usłyszałam kroki obróciłam się i ujrzałam Profesor Mcgonagall
- Pani Profesor!
- Na Godryka Panno Evans co się stało?
- Poślizgnęłam się Pani Profesor.
Profesorka pomogła mi wstać  zaprowadziła pod portret 
gdy weszłyśmy wszyscy patrzyli to na mnie to na Profesorkę 
- Panie Potter proszę pomóc pannie Evans dojść do Dormitorium!
- Dobrze pani profesor . 
Potter  podniósł mnie i położył na łóżku
- No i coś ty zrobiła Lils?
- ...
- Liluś co jest?
-...
- Ej Lileńko co się dzieje? 
- Nic...
- Ja kto 
- Tak to!
- Liluś mi możesz powiedzieć. 
- No chyba nie! 
- No chyba tak!
- nie.
- tak.
- nie. 
- tak. 
- nie. 
-tak.
- tak.
- widzisz powiedziałaś to!
- Potter?
- Tak mam na nazwisko mam na imię James.
- James?
- tak?
- połóż się koło mnie. 
- czy ja dobrze słyszałem ?
- jak nie chcesz to nie!
w tym momencie Rogacz położył się koło mnie, spojrzał mi w oczy tymi swoimi orzechowymi oczami i Pocałował nie chciałam tego wyrywałam się, opierałam ale to na nic jego usta paliły a on rozkoszował 


i nagle wchodzi Remus Lupin

- Jest tu James ... yyy nie przeszkadzam wam.
- Remus weź go !
- Wingardium Leviosa!
i w taki oto sposób James wyleciał z mojego pokoju 
....
dzisiaj przyszła do mnie jeszcze Profesor MCgonagall
i oznajmiła że do końca tygodnia jestem zwolniona z lekcji

3 dni później

Napad na Senerusa Snape'a

z pomocą Dorcas ubrałam się i jakoś chciałam dojść do biblioteki
[ noga się zrosła ]
Idę sobie Boniami  a tu nagle widzę Pottera i spółkę znęcającą się
nad Severusem Snape'm
- Potter zostaw go! - krzyknęłam 
- o Evans co u ciebie noga już się zrosła?
- Jak widać a teraz go zostaw!
- Zostawię jak się ze mną umówisz.
- nie umówiła bym się z tobą nawet
gdybym miała do 
wyboru wielkiego 
włochatego pająka
Aragoga! 
- Trudno Evans!
- Experialmus!
z ręki Jamesa wyleciała różdżka
dzięki bogu przyszła  Mcgonagall
- Panowie James, Syriusz i Peter szlaban u Profesora Slockorna 
przez miesiąc o 18!- ryknęła Minewra 

- Choć Sev - to mówiąc chwyciłam go za ręke 
- Pouczymy się w bibliotece Lils?
- Oczywiście Sev

Tworzenie eliksiru Wielosokowego


Profesor Slockhorn kazał nam wejść do klasy ja usiadłam z Dorcas
- Lily Evans?
- Obecna!
- James Potter?
- Obecny!
- Severus Snape?
- jest...
- Syriusz Black ?
- Jest!
- Regulus Black?
- jest!
- Lucjusz Malfoy?
- Obecny!
- Belatriks Black?
- jest!
- Remus Lupin ?
- Jestem !
- Peter Pettigrew?
- Jestem!
- Dobrze dzieci otwórzcie podręczniki na stronie 10, i zróbcie według instrukcji i kroków podanych na niej prawidłowo eliksir
Wielosokowy i pamiętajcie prawidłowy eliksir
Wielosokowy ma mieć lekko żółty kolor lub krwisto
czerwony zanim zaczniecie podzielę was w pary.
- Evans do Malfoy'a, Remus do Snape'a, Peter do Blacka, Belatriks do  Regulusa!
[ no to super- pomyślałam ]
usiadłam koło Lucjusza i zaczęłam robić eliksir 
dodawałam po trochu składników 
ale się stało
- Nie przywitasz się Gryfoneczko
- jestem zajęta ale Hey
gdy już zrobiłam eliksir 
cdn!

piątek, 12 sierpnia 2016

Umówisz się ze mną Evans? rozdział 1

Umówisz się ze mną Evans?

{Dręczona przez pana Pottera.}

Poranne promienie słońca raziły mnie po twarzy i przemieniały moje kasztanowe włosy w marchewkowe.
.Zwlekłam się powoli z łóżka [ czy ja zawsze muszę  zawsze tak wcześnie wstawać ? - zapytałam sama siebie  ] . Podeszłam bardzo cicho do lustra żeby nie obudzić moich współlokatorek : 
                                        Drocas Meadowes
                                         Mary Mcdonald
                                             Ann Lorens
                                          Alice Stweart
 Przeczesałam włosy i upięłam je w niesfornego koka , ubrałam letnią czerwoną sukienkę w czarną kratkę i czarne martensy .


Spakowałam do torby Esej z Transmutacji i Eliksirów oraz książki do : Eliksirów, Transmutacji, Historii Magii, Wróżbiarstwa oraz 
Zaklęć i uroków .

Wybiegłam z Dormitorium tak szybko jak mogłam  i niestety wpadłam na pana Pottera ( coraz bardziej wierzę w to prawo Mclagenna - pomyślałam ).
- Potter - wysyczałam. 
- Cześć Evans- rzekł huncwocko uśmiechając się Potter.
-Potter! za 5 minut mamy transmutacje!- krzyknęłam.
-Evans! mam pytanie  .
- Potter masz 2 minuty!
-  Evans umówisz się za mną?
- Potter nigdy się z tobą nie umówię nie dotarło to do ciebie ?
-powtarzam ci to od 5 lat a ty nadal mnie rym dręczysz?!
- Liluś, Lileńko, Lils...
- Gumochłonie, Matole, Galopujący Hipogryfie !
- Umów się co ci szkodzi!?
- Jak chcesz to wypiszę ci na kartce wszystkie powody, a teraz żegnam - to mówiąc wbiegłam do sali Transmutacji.
 Profesor  Mcgonagall kazała nam zmienić salaterkę w zwierzę.
 Mnie się udało  jako pierwszej.
  Moja pomarańczowa salaterka zmieniła się w pięknego, rudego, zielonookiego kotka z lekko białym pyszczkiem 
- Pani profesor a kotka mogę zatrzymać? 
- Oczywiście panno Evans.
Po lekcjach pognałam do Biblioteki i zaczęłam czytać książkę 
od Eliksirów i pisać Esej 
Eliksir leczący rany
Składniki:
Dziesięć ml. Soku z pijawek,
Żółć pancernika,
Odrobina proszku z kła węza,
Sześć korzeni stokrotek
Dwa liście grimerowca.

Sposób przyrządzenia: do wody wrzącej w kotle wlać sok z pijaweknależy i gotować, przez trzy minuty. Należy dalej sproszkowane kły węzadodać i zamieszać dobrze w kociołku, następnie wlać żółć pancernika,korzenie wrzucić, oraz liście, grimerowca i warzyć przez około pólgodziny. Dobry eliksir żółć jasna winien przybrać.

Właściwości: – dzięki temu eliksirowi czarodziej jest w stanie łęczyc rany od zwykłych zadrapań do głębokich ran otwartych.

Eliksir Wielosokowy
Właściwości: Pozwala przemienić się na 1 godzinę w osobę której cząstka znajduje się w eliksirze.

Składniki:
muchy siatkoskrzydłe
pijawki
ślaz
rdest ptasi
sproszkowany róg dwurożca
skórka boomslanga
odrobina kogoś, w kogo chcemy się zmienić

WARUNKI:
-ślaz trzeba zrywać w pełnię księżyca
-muchy siatkoskrzydłe trzeba ważyć 21 dni

Sposób Sporządzenia:Muchy siatkoskrzydłe, pijawki, ślaz, rdest ptasi, sproszkowany rógdwurożca, skórka boomslanga, cos z człowieka, w którego chcemy sięzamienić (jego włos, kawałek paznokcia itd..). Sposób przyrządzenia: dokociołka, w którym winna być wrząca woda, wrzucamy muchy siatkoskrzydłei przez okres dwudziestu jeden dni je gotujemy. Przez ten czas winnosię również, mieszać wywar codziennie. Po tygodniach trzech, gdy muchysą ugotowane dodać slaz trzeba, w pełnie księżyca zerwany koniecznie,oraz rdest ptasi. Dziesięć godzin gotować to należy. Skórkę Boomslanga,Sproszkowany Róg Dwórożca wrzucić do kotła i dzień następny eliksirgotować. Wrzucić pijawki następnie mamy, wymieszać w kotle. I po 4godzinach dodać możemy „odrobinę człowieka, w którego się zmieniamy”.Wywar różny kolor ma, niektórzy mówią, że zależy od zła… zła osoby,którą się stajemy.


Spakowałam  pergamin z Esejem i pognałam do Dormitorium 
cdn!