Szlaban panów Syriusza, Petera i Jamesa, napad na Severusa Snape'a oraz tworzenie Eliksiru Wielosokowego.
Biegłam tak szybko że potknęłam się o posąg wilka , wywróciłam a po chwili zorientowałam się że złamałam nogę nagle usłyszałam kroki obróciłam się i ujrzałam Profesor Mcgonagall
- Pani Profesor!
- Na Godryka Panno Evans co się stało?
- Poślizgnęłam się Pani Profesor.
Profesorka pomogła mi wstać zaprowadziła pod portret
gdy weszłyśmy wszyscy patrzyli to na mnie to na Profesorkę
- Panie Potter proszę pomóc pannie Evans dojść do Dormitorium!
- Dobrze pani profesor .
- No i coś ty zrobiła Lils?
- ...
- Liluś co jest?
-...
- Ej Lileńko co się dzieje?
- Nic...
- Ja kto
- Tak to!
- Liluś mi możesz powiedzieć.
- No chyba nie!
- No chyba tak!
- nie.
- tak.
- nie.
- tak.
- nie.
-tak.
- tak.
- widzisz powiedziałaś to!
- Potter?
- Tak mam na nazwisko mam na imię James.
- James?
- tak?
- połóż się koło mnie.
- czy ja dobrze słyszałem ?
- jak nie chcesz to nie!
w tym momencie Rogacz położył się koło mnie, spojrzał mi w oczy tymi swoimi orzechowymi oczami i Pocałował nie chciałam tego wyrywałam się, opierałam ale to na nic jego usta paliły a on rozkoszował
i nagle wchodzi Remus Lupin
- Jest tu James ... yyy nie przeszkadzam wam.
- Remus weź go !
- Wingardium Leviosa!
i w taki oto sposób James wyleciał z mojego pokoju
....
dzisiaj przyszła do mnie jeszcze Profesor MCgonagall
i oznajmiła że do końca tygodnia jestem zwolniona z lekcji
3 dni później
Napad na Senerusa Snape'a
z pomocą Dorcas ubrałam się i jakoś chciałam dojść do biblioteki
[ noga się zrosła ]
Idę sobie Boniami a tu nagle widzę Pottera i spółkę znęcającą się
nad Severusem Snape'm
- Potter zostaw go! - krzyknęłam
- o Evans co u ciebie noga już się zrosła?
- Jak widać a teraz go zostaw!
- Zostawię jak się ze mną umówisz.
- nie umówiła bym się z tobą nawet
gdybym miała do
wyboru wielkiego
włochatego pająka
Aragoga!
- Trudno Evans!
- Experialmus!
z ręki Jamesa wyleciała różdżka
dzięki bogu przyszła Mcgonagall
- Panowie James, Syriusz i Peter szlaban u Profesora Slockorna
przez miesiąc o 18!- ryknęła Minewra
- Choć Sev - to mówiąc chwyciłam go za ręke
- Pouczymy się w bibliotece Lils?
- Oczywiście Sev
Tworzenie eliksiru Wielosokowego
Profesor Slockhorn kazał nam wejść do klasy ja usiadłam z Dorcas
- Lily Evans?
- Obecna!
- James Potter?
- Obecny!
- Severus Snape?
- jest...
- Syriusz Black ?
- Jest!
- Regulus Black?
- jest!
- Lucjusz Malfoy?
- Obecny!
- Belatriks Black?
- jest!
- Remus Lupin ?
- Jestem !
- Peter Pettigrew?
- Jestem!
- Dobrze dzieci otwórzcie podręczniki na stronie 10, i zróbcie według instrukcji i kroków podanych na niej prawidłowo eliksir
Wielosokowy i pamiętajcie prawidłowy eliksir
Wielosokowy ma mieć lekko żółty kolor lub krwisto
czerwony zanim zaczniecie podzielę was w pary.
- Evans do Malfoy'a, Remus do Snape'a, Peter do Blacka, Belatriks do Regulusa!
[ no to super- pomyślałam ]
usiadłam koło Lucjusza i zaczęłam robić eliksir
dodawałam po trochu składników
ale się stało
- Nie przywitasz się Gryfoneczko
- jestem zajęta ale Hey
gdy już zrobiłam eliksir
cdn!