tak jestem córką Roweny lecz mojego ojca zabili śmierciorzercy miał na imię Godryk Gryffindor i zostawił mi w spadku swój miecz
- Kosem kolacja - zawołała Rowena
- już idę mamo - rzekłam
w pewnym momencie do naszej komnaty w zamku wpadli
dzięki teleportacji zamaskowani ludzie w czarnych szatach
kazali mojej matce oddać im kamień filozoficzny
o na nie chciała go oddać krzyknęła
- kosem bierz swój Horkruks i uciekaj biegnij ile możesz
i pamiętaj że zawszę będę przy tobie będę cie strzec
będziesz bezpieczna weź też mój diadem i
miecz twojego ojca żegnaj
- AVADA-KADAVRA! - KRZYKNĄŁ JEDEN FACET
- PROTEGO MAXIMA ! - WRZASNĘŁAM
- CZY ONA TO TA WYBRANA?- ryknął jeden z nich miał czarne włosy a dokładnie czarne długie włosy
- CRUCIO!-
- SECTRUSEMPRA!- KRZYKNĘŁAM
- CHOLERA TO ONA ŁAPAĆ JĄ !- RYKNĄŁ JEDEN
wzięłaś miecz twoja matka nie żyła chwyciłaś diadem jakieś baletki i żółtą suknię
dobiegłaś do dworu wujka Salazara i cioci Helgi
-ALOHOMORA- krzyknęłam
wbiegłaś do dworu jak z procy zaklęciem odpychającym
Alohomorę zamknęłaś drzwi
- Kosem co ty tu robisz - zapytał wuj ze zdziwieniem
- śmierciorzercy zabili mamę udawajcie że jestem waszą daleką krewną z Grecji proszę?! - krzyknęłam
- oczywiścię Kosem Helgo zaprowadź swoją kuzynkę do komnaty a co tam trzymasz damo?- rzekł Salazar
- Miecz ojca i diadem Matki - powiedziałam
nagle do pałacu wpadli śmierciorżercy
- Gdzie jest Kosem ?!!?- rzekł czarno włosy
- Severusie spokojnie ! -
- Kim jest ta Piękna dama ? - wypalił Severus
- to kuzynka Helgi nazywa się Mahidevran Nurbanu Handan - rzekł wuj
- aha widać że Greczynka pokaże ją czarnemu panu - rzekł Sev i chwycił za rękę
po chwil byli na miejscu
- mów do niego panie jakby co jesteś siostrą Salazara i masz na imię Nurbanu jasne ? a miecz masz od wujka ! - rzekł sev
- jasne - prychłam
puk puk puk
Wejść!
gdy wchodziłaś Czarny Pan ze zdziwieniem patrzył na ciebie
- Jak masz na imię i jak się tu znalazłaś - ? zapytał
- Jestem Nurbanu Slitherin jestem siostra Salazara Severus mnie
tu przyprowadził Panie -rzekłam
- Na Salazara co ty trzymasz ?! - krzyknął zdziwiony
cholera zapomniałam go zchować kurna
- przecież to miecz Godryka!- wrzasnął
- niestety to mój horkruks! - powiedziałam
- ile ich masz - zapytał ze spokojem
- 15 panie - rzekłam
Voldemort wytrzeszczył oczy
- Lucjuszu ! - wrzasnął
- o co chodzi panie- ? spytał Malfoy
- ona ma aż 15 horkruksów musi zostać śmierciorzercą - szepnął do lucjusza
- Crucio- krzyknął lucjusz
- Sectrusempra!- wrzasnęłam
i zaczęło się przepychanie zaklęć
ty odpychałaś zaklęcia dłonią a miecz uniosłaś w górę i zabiłaś Malfoya
- ona jest silniejsza ode mnie !- wrzasnął Voldemort
- pppanie to jest córka Roweny ! - powiedział Rufus
- cooo? przynieście ją do mnie niech da nadgarstek ! - rzekł Tom
cdn
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz